Pola z naszej klasy ma talent aktorski i zagrała fantastycznie w przedstawieniu " Ryży Placek i 13 zbójców". W kociej charakteryzacji trudno było Polę rozpoznać, ale grała wspaniale. Gratulujemy takiego udanego debiutu w szkolnym teatrze " Promyczek". Przedstawienie było przepiękne, stroje urocze, scenografia zachwycająca. Brawo dla opiekunów teatru !!!

21 marca 2014 r.

Z okazji Dnia Wiosny wybraliśmy się do teatru. Bajki Pana Perault obejrzeliśmy w Auli Maximus, były to adaptacje znanych nam bajek o Czerwonym Kapturku, Siedmiomilowych butach i Królu. Bardzo nam się wszystko podbało, zwłaszcza wilk.

20 marca 2014 r

Trzy kostki, trzech graczy, kreda.

Rzut trzema kostkami. Dodajemy oczka z czerwonej i niebieskiej, mnożymy przez ilość oczek z żółtej kostki. Podajemy wynik i go zapisujemy kredą na mecie. Kolejne osoby robią to samo, po 5 kolejkach przyznajemy punkty. Wynik największy to 3 pkt., drugi to 2 pkt., trzeci to 1 pkt.

Gracze i piłka do kozłowania.

Rzucamy trzema kostkami. Mnożymy ilość oczek z kostek, kozłujemy tyle razy piłkę, ile wyniósł wynik. Punkt dostaje osoba, której uda się  tyle razy odbic piłkę ile było w wyniku.

20 marca 2014 r.

Poznajemy świat zwierząt. Jest piekny i bogaty. Czytaliśmy  w aplikacji NG Odkrywca na tabletach numer marcowy National Geographic dla dzieci. Każdy z nas miał przygotować informacje na temat : padalca, salamandry, jaszczurki, skowronka, kolibra. Pracowaliśmy w grupach. Zbieramy informacje o zwierzętach do wykonania mapy myśli. To na pewno będzie wielka mapa, bo już sporo wiemy.

17 marca 2014 r.

Na tablecie mamy aplikację z kostkami do gry, którą pobraliśmy ze Sklepu Play. Pani wymyślała nam przeróżne zadania z kostkami, było sporo liczenia i pisania w zeszytach. Takie kostki się nie zgubią.

Opisaliśmy gry, które lubimy. Staraliśmy sie podać ich wartości edukacyjne, nie było to łatwe, ale udało się.

14 marca 2014r.

Dzisiaj byliśmy w kinie Awangarda 2 i obejrzeliśmy film " Tajemnica Zielonego królestwa". Profesor Bomba jest szalonym naukowcem, który chce udowodnić, że jest gdzieś ukryte przed ludźmi królestwo małych ludzików. Perypetie jego córki sa niesamowite i często zabawne. Niekiedy wszyscy się głośno śmialiśmy, ale podziwialiśmy też jej odwagę. 

12 marca 2014 r.

Prezentowaliśmy ulubione gry. Mogły być planszowe, komputerowe, czy na tablety. Musieliśmy podać ich walory edukacyjne, więc należało wysilić szare komórki. Wiele gier doskonali sprawność manualną, spostrzegawczość, cierpliwość, rozwija logiczne myślenie, uczy planowania, wybierania właściwych strategii, co jest przydatne podczas rozwiązywania problemów. W niektórych grach należy oszczędnie gospodarować pieniędzmi, zarządzać zwierzątkami, opiekować się nimi w planowy sposób, co uczy też odpowiedzialności. Jutro nasze reklamy będą spisane, bo niektóre gry będziemy chcieli zaproponować naszym kolegom i koleżankom z innych klas.

11 marca 2014 r.

No to świętujemy, celebrujemy i się bawimy. Mózg lubi ruch, zabawę, więc dbam by poziom endorfin utrzymywał się na tym samym poziomie.
Najpierw odczytaliśmy z podręczników wywiad z malarzem, reprodukcje jego obrazów znajdują się w naszej książce i niezwykle nam się podobają.To Jacek Yerka. Potem dzieci rozwiązywały quiz w aplikacji kahoot, który dotyczył wywiadu. 
Następnie kodem QR przeniosłam dzieci na stronę z informacjami o mózgu. Tekst podzielony był na dwie części- o budowie i odżywianiu. Po zapoznaniu się z tekstem dzieci w zespołach, tak jak siedzą przy stolikach 4-osobowych- wykonały mapy myśli.Było sporo dyskusji podczas rysowania, można było wracać do tekstu w tablecie.
W końcu przyszedł czas na ćwiczenia szarych komórek. Znakomicie sprawdziła się aplikacjahttps://play.google.com/store/apps/details?id=com.neda.copycat&hl=pl. Była to bombowa zabawa, ale tym razem usłyszeliśmy dzwonek i poszliśmy na obiad. Po obiedzie była kolejna runda, a gracze mogli zmienić partnerów.Gra z kolegą, czy koleżanką sprawia wiele frajdy, staram się jak najczęściej tak planować pracą z tabletami, żeby nie przysłoniły one relacji społecznych w klasie.Na koniec zajęć obejrzeliśmy film " Mózg" z cyklu "Było sobie życie" Tak sobie pomyślałam, że my mózg trenujemy codziennie. W naszej klasie święto mózgu mamy każdego dnia.

10 marca 2014 r.

Obchody zaczęliśmy od ruchu na świeżym powietrzu, bo mózg lubi ruch. Sprzyjała nam pogoda, było ciepło i słonecznie. Potem w klasie w aplikacji Monet-3D Gallery opisywaliśmy ustnie obrazy tego artysty. Było ich tak wiele, że każde dziecko miało okazję się wypowiedzieć. Potem układaliśmy puzzle z obrazu Vincenta Van Gogha " Gwiaździsta noc nad Rodanem"w aplikacji pobranej nieco wcześniej. Aby poćwiczyć mózg układaliśmy klocki na tablecie, wcale niełatwe. Bardzo nas ta logiczna gra wciągnęła. Dziś również oglądaliśmy obrazy Jacka Yerki. Realizm magiczny różni sie znacznie od impresjonizmu. Poszukiwaliśmy w obrazach polskiego malarza podobieństw - zmienna pogoda, kontrasty, domostwa w górze, muszle, drogi, otwarte drzwi...

Otrzymaliśmy niespodziewaną paczkę z Piły od uczniów pani Oli Kamińskiej, która podziwia nasze działania. W paczce był wzruszający list, czekoladowe lizaki, pokaźna kolekcja oprawek okularów do naszego projektu i wielkanocna pisanka dla naszej pani. Dzień był pełen wrażeń.

4 marca 2014 r.

Całą lekcję mieliśmy spotkanie z rycerzami. Zaprezentowali zbroje, opowiadali o zwyczajach w dawnej Polsce, pasowaniu na rycerza. Marcel miał okazję przymierzyć rycerski pas i ostrogi. Potem trenowaliśmy znajomość słówek j. ang. w aplikacji My Koala. Czytaliśmy też książki na tabletach- niektórzy czytają już drugą, a w kolejce czeka trzecia. Potem sterowaliśmy klockiem, całkiem niesfornym klockiem, gdyż nie zawsze słuchał komend wydawanych przez strzałki. Walczyliśmy dzielnie. Niektórzy doszli do 13 poziomu, super ! Powtarzaliśmy też słówka do piątkowego dyktanda i dzielenie. Dzień minął bardzo szybko.

http://www.youtube.com/watch?v=KMl5l6mOySU

http://deser.pl/deser/10,88223,15516960,_Rowerek__dziewczynka_i_spiewajacy_kot__Tworcy_tej.html

3 marca 2014 r.

Dziś mieliśmy długi dzień i sporo do zrobienia. Na lekcji języka angielskiego bawiliśmy się w odgadywanie jedzenia narysowanego na kartce i przypiętego na plecach. Nie wiedzielismy jaki obrazek pani nam przypina, musieliśmy układać zdania I like..., a druga osoba, która znała obrazek odpowiadała Yes, No. Potem była zmiana. Pani zaszyfrowała stronę z grą o jedzeniu kodem QR, po zeskanowaniu wykonywaliśmy zadania. Tym razem trzeba było wpisywać słowa, wcale niełatwe. Najlepsza zabawa z językiem angielskim była jednak wtedy, gdy pobraliśmy aplikację My Koala do nauki słówek. Kolekcjonujemy gwiazdki, za które możemy kupić misiowi ubrania, jedzenie, a nawet wyspę! Super zabawa i nauka w jednym. Nadal ćwiczymy mnożenie w zakresie 100 i niektórzy z nas powinni jeszcze popracować, bo popełniają błędy. Na lekcji języka polskiego dokończyliśmy Instrukcje obsługi urządzeń elektrycznych. Wcześniej przygotowaliśmy obrazki, a potem w PicCollage tylko zmontowaliśmy plakaty. To był długi, ale i pracowity dzień.